Bal - rozmowa z Jerzym Zoniem
Sylwester zazwyczaj kojarzy nam się z wielkimi lub mniejszymi balami, eleganckimi strojami oraz kieliszkiem szampana w dłoni. Skąd jednak wziął się ten zwyczaj?
Korzenie sylwestrowych zabaw sięgają 999 roku, kiedy to odbył się pierwszy Sylwester w dzisiejszym rozumieniu. Choć dzień ten był radosny, nie oczekiwano go z taką radością jak dziś. Wprost przeciwnie, 31 grudnia 999 roku Rzymianie powitali z wielkim strachem i niepokojem. W tamtych czasach krążyła legenda oparta na proroctwie Sybilli, według którego w 1000 roku miał nastąpić koniec świata. Jerzy Zoń – polski reżyser i aktor teatralny, dyrektor i współzałożyciel krakowskiego Teatru KTO oraz dyrektor artystyczny ULICA Festival, w rozmowie z red. Maciejem Serwetą opowie o tradycjach balów sylwestrowych i karnawałowych.
Okazją do rozmowy jest nadchodzące premiera nowego spektaklu "Bal". To spektakl w którym taniec wyraża więcej niż słowa, a jego rytm wyznacza pełna pasji i dynamizmu choreografia. Losy postaci malowane są plastycznym kolażem ciał aktorów, pulsującym w rytmie muzyki – od swingowych lat 30., przez namiętne tanga lat 50., aż po żywiołowe współczesne rytmy. Każda epoka ma swój unikalny koloryt, a każdy taniec opowiada inną historię miłości, marzeń i przemijania. Pod względem inscenizacyjnym przedstawienie zachwyca bogactwem detali. Utkane z setek przedmiotów, gestów zapisanych w ciele i min, z rozmachem kreuje świat minionych epok. Spektakl, oparty na motywach kultowego filmu "Bal" Ettore Scoli, przekracza granice i zabiera widza w podróż, z której nie ma powrotu do zwykłej codzienności.
op. MSX
fot. Bartek Cieniawa